
Pod tą sympatyczną nazwą kryje się niezbyt miłe dla dotkniętych nim pacjentów zaburzenie postrzegania. Polega ono na tym, że chory odbiera przedmioty albo części swojego ciała jako większe niż są one w rzeczywistości (makropsja) lub mniejsze (mikropsja). Ponadto osoba taka może mieć zaburzone poczucie czasu, omamy lub wrażenie, że jej ciało znajduje się w innej pozycji niż w rzeczywistości. Na szczęście objawy te mają charakter przejściowy.
Zespół Alicji w Krainie Czarów po raz pierwszy nazwał i opisał w 1955 roku brytyjski psychiatra John Todd. Todd skojarzył objawy opisywane przez swojego pacjenta z przygodami opisanymi w słynnej książce dla dzieci, gdzie Alicja staje się mniejsza lub większa od otoczenia po wypiciu lub zjedzeniu pewnych posiłków.
W rzeczywistości zaburzenie to najczęściej pojawia się w przebiegu migren poprzedzanych występowaniem tzw. aury oraz ataków padaczki. Zjawiska aury (błyski światła, zaburzenia równowagi i widzenia, a nawet przejściowa ślepota) występują u około 20% pacjentów cierpiących na migrenę, a objawy Zespołu Alicji w Krainie Czarów dotyczą jedynie części z nich. Co ciekawe, Lewis Carroll, autor Alicji w Krainie Czarów sam cierpiał na migreny, którym towarzyszyły właśnie takie nietypowe objawy, o czym pisał w swoich dziennikach.
Ponadto zespół ten występuje w przebiegu zatruć substancjami psychoaktywnymi, takimi jak np. LSD, ale też schizofrenii czy mononukleozy zakaźnej. Ostatnio izraelscy naukowcy opisali na łamach czasopisma Israel Journal of Psychiatry bardzo interesujący przypadek 26-letniego pacjenta, który w przeszłości eksperymentował z alkoholem, marihuaną i LSD.
Po zażyciu LSD często postrzegał on ludzi, przedmioty i odległości w sposób nieproporcjonalny, jednak po tym jak zaczął doświadczać wyjątkowo nieprzyjemnych przeżyć po wzięciu tej substancji, postanowił zaprzestać stosowania jakichkolwiek narkotyków. Niestety zaburzenia postrzegania w postaci objawów zespołu Alicji w Krainie Czarów utrzymywały się u niego długo po odstawieniu narkotyku. Nikt nie był w stanie wyjaśnić przyczyny tego zjawiska, a pacjent odmówił przyjmowania leków psychotropowych. Po upływie około roku, ku zaskoczeniu lekarzy, nieprzyjemne objawy ustąpiły samoistnie.
Według naukowców przyczyną zespołu Alicji w Krainie Czarów jest nadwrażliwość pewnych obszarów mózgu, zwłaszcza w obrębie płatów potylicznych odpowiedzialnych za widzenie, a także przylegających do nich płatów ciemieniowych, odpowiadających za rozpoznawanie kształtów i rozmiarów. Natomiast w przypadku pacjenta, który w przeszłości zażywał LSD, naukowcy przypuszczają, że substancja ta mogła mieć przejściowy toksyczny wpływ na ciało kolankowate boczne, które bierze udział w postrzeganiu wzrokowym, wskutek czego pojawiły się zaburzenia postrzegania.
Źródła: Neuropsychologia, LiveScience, Journal of Pediatric Neuroscience, Alice in Wonderland Syndrome
Zdjęcia: WikiMedia, Flickr, Creative Commons