
Blackout City to projekt pokazujący, jak wyglądałoby niebo nad Londynem, gdyby w nocy wyłączyć wszystkie miejskie źródła światła. Nicholas Buer, autor filmiku wpadł na pomysł jego nakręcenia po przeczytaniu o awarii prądu, jaka miała miejsce w 1994 roku w Los Angeles. Gdy w tym drugim pod względem liczby mieszkańców mieście w Stanach Zjednoczonych wysiadły wszystkie światła ludzie spanikowali. Jednak to nie ciemność była głównym powodem zaniepokojenia mieszkańców, a nieznanego pochodzenia białe obłoki unoszące się nad miastem. Przedziwne zjawisko okazało się być… Drogą Mleczną, którą wielu mieszkańców Los Angeles zobaczyło po raz pierwszy w życiu.
Teraz, dzięki projektowi Blackout City mieszkańcy Londynu mają okazję przekonać się, jak wyglądałoby ich miasto w przypadku awarii podobnej do tej, która przed laty dotknęła Amerykanów. Materiał jest o tyle ciekawszy, że jego autor postarał się, by nocne niebo nad Londynem było oddane tak wiernie, jak to tylko możliwe.