
Dziś piątek trzynastego. Poznajcie historię Klubu Trzynaście, do którego należało pięciu prezydentów Stanów Zjednoczonych oraz przeczytajcie o 5 znanych osobach, które do liczby 13 przywiązywały szczególną uwagę.
Jesteście przesądni? Jeśli boicie się wychodzić z domu w piątek trzynastego, mamy coś dla Was, specjalnie na dziś.
Czy wiecie, że w latach ’80 XIX wieku powołano specjalny Klub Trzynaście, a wśród jego członków honorowych było pięciu prezydentów Stanów Zjednoczonych? Celem klubu było przeciwdziałanie szeroko rozpowszechnionemu poglądowi, że trzynastu ludzi siedzących wspólnie przy stole wróży nieszczęście i że na pewno jedna z tych osób umrze w ciągu najbliższego roku. Przedstawiciele klubu organizowali spotkania 13-stego dnia każdego miesiąca i zasiadali wspólnie do kolacji przy stole zastawionym na 13 osób.
Przeczytajcie o 5 słynnych osobach, które uwielbiały lub wręcz nienawidziły liczby „13”.
Franklin D. Roosevelt
Prezydent Franklin D. Roosevelt był niezwykle przesądny – nigdy nie podróżował 13-stego dnia miesiąca ani nie palił 3 papierosów. Aby zapewnić sobie szczęście, podczas wszystkich swoich kampanii politycznych nosił ten sam stary i zniszczony kapelusz i nigdy nie zaprosiłby na kolację 13-stu gości. Całkowitym przeciwieństwem prezydenta Roosevelta był jego kuzyn, Theodor Roosevelt, który był członkiem słynnego Klubu Trzynaście.
Mark Twain
Kiedy jeden z przyjaciół ostrzegł Marka Twaina przed wzięciem udziału w przyjęciu, na którym Twain miał być 13-tym gościem, pisarz odpowiedział w swoim stylu: „Niestety. Mają porcje tylko dla 12 osób”.
Woodrow Wilson
Ten pan uważał liczbę 13 za najszczęśliwszą ze wszystkich liczb. Jako nastolatek usunął nawet imię Thomas ze swojego pełnego imienia i nazwiska, ponieważ suma liter w nazwisku „Woodrow Wilson” równa się 13. Jako dowód swojej teorii, że „13-stka” przynosiła mu szczęście podawał fakty, że został prezydentem Princeton w 13-tym roku pracy w instytucji, a na prezydenta USA wybrano go w roku 1913.
Napoleon Bonaparte
Niewielu ludzi wie, że słynny Napoleon był również świetnym matematykiem. Raz nawet powiedział, że złożoność i perfekcja matematyki wiąże się ściśle z dobrobytem państwa. Jak na ironię był on także triskaidekafobikiem, czyli… obawiał się liczby 13.
Herbert Hoover
Ten amerykański polityk i prezydent USA również cierpiał na nieuzasadniony lęk przed liczbą 13. Pomimo tego, że są dowody na to, że korespondował z członkami Klubu Trzynaście, jego obawy powstrzymywały go przed dołączeniem do Klubu.
Źródło: Smithsonian