
Na Ziemi pojawiły się jeszcze przed powstaniem roślin naczyniowych, a wiec istnieją od co najmniej 400 mln lat. Są niezwykle szeroko rozpowszechnione, występują niemalże na wszystkich długościach i szerokościach geograficznych. Najbardziej widoczne są na terenach, gdzie panują ciężkie warunki środowiskowe z ubogą roślinnością – w tundrze, na pustyniach, stepach, wysoko w górach czy na skałach.
Charakteryzują się niesamowitymi cechami umożliwiającymi im przetrwanie w najbardziej ekstremalnych warunkach. Przy braku wody następuje u nich zatrzymanie czynności fizjologicznych i przechodzą w stan uśpienia, a po pojawieniu się wody, wznawiają swoje czynności życiowe. Wytrzymują także bardzo niskie i wysokie temperatury, zalewanie słoną wodą morską oraz duże dawki promieniowania UV. Co więcej, są w stanie przetrwać nawet warunki panujące w przestrzeni kosmicznej! Leopoldo Sancho z Uniwersytetu Complutense w Madrycie przeprowadził w 2005 eksperyment podczas którego na rosyjskiej rakiecie Sojuz krążącej na orbicie okołoziemskiej w otwartej kapsule na zewnątrz statku umieszczone zostały dwa gatunki porostów: wzorzec geograficzny (Rhizocarpon geographicum) i złotorost pyszny (Xanthoria elegans). Przez 15 dni znosiły one próżnię, duże różnice temperatur i silne promieniowanie UV, a mimo to, po powrocie na ziemię wznowiły swoje czynności życiowe, a ich DNA nie posiadało śladów uszkodzenia!
Jeśli jeszcze nie wiecie, kim są nasi bohaterowie – oto przed Wami – porosty lub inaczej grzyby zlichenizowane, czyli organizmy powstałe dzięki wytworzeniu symbiozy pomiędzy samożywnym glonem i cudzożywnym grzybem.

fot. Sate Al Abbasi
Pełnią one szereg niezwykle istotnych funkcji w ekosystemach. Są jednym z podstawowych i niezbędnych ogniw odpowiadających za funkcjonowanie łańcucha obiegu materii, ponieważ zaliczane są one do tak zwanych organizmów pionierskich, które pojawiają się jako pierwsze w ekstremalnych warunkach, zwłaszcza na pionowych skałach, i przygotowują glebę dla roślin wyższych.
Mają one jednocześnie bardzo ściśle określone wymagania ekologiczne, przez co są niezwykle wrażliwe na jakiekolwiek niekorzystne zmiany w ekosystemie, dzięki czemu można je stosować w bioindykacji – metodzie badawczej polegającej na wykorzystaniu żywych organizmów jako wskaźników stanu zanieczyszczenia środowiska. Ponadto porosty biorą udział w procesach glebotwórczych, chronią podłoże przed działaniem czynników klimatycznych oraz wietrzeniem, a także gromadzą znaczne ilości wody atmosferycznej, dzięki czemu gleba jest mniej podatna na rozmywanie przez deszcz. Ale to jeszcze nic w porównaniu z tym, jak nietypowe zastosowania dla tych niezwykłych organizmów wymyślił człowiek.

fot. i n i m i n i
Do barwienia na kolor brązowy używano porostów należących do rodzaju tarczownica (Parmelia). Do dziś ten barwnik, wraz z pomarańczowym barwnikiem pochodzącym ze złotorostu ściennego (Xanthoria parietina) jest używany do barwienia wełny służącej do produkcji tkaniny typu tweed.
Barwnik purpurowy był pozyskiwany przez starożytnych Egipcjan, Fenicjan, Greków i Rzymian z naskalnego porostu o wdzięcznie brzmiącej polskiej nazwie orselka barwierska (Roccella tinctoria). Z porostów należących do tego właśnie rodzaju Roccella wytwarza się także lakmus stosowany do barwienia papieru służącego do produkcji papierków wskaźnikowych wykorzystywanych w laboratoriach do określania pH badanych substancji.

fot. Patrick Berden
Obecnie wyciągi z płucnicy islandzkiej również są powszechnie stosowane, jako składnik dobrze znanych wszystkim borykającym się z problemami z głosem, syropów wykrztuśnych, tabletek do ssania, a także jako środek wzmagający czynności wydzielnicze żołądka, pobudzający łaknienie i przeciwwymiotny. Ponadto, wiele porostów zawiera substancje będące naturalnymi antybiotykami oraz hamujące wzrost grzybów pasożytniczych. Porosty mogą jednak mieć również szkodliwy wpływ na zdrowie człowieka. Gatunki z rodzajów: misecznica, tarczownica, obrost (Physcia) i złotorost mogą powodować choroby skóry, takie jak uczulenia i stany zapalne, zwłaszcza u drwali i leśników.
Zdolność sproszkowanych porostów do absorbowania i utrzymywania zapachów była wykorzystywana do produkcji proszków służących do posypywania włosów lub peruk, gdyż niwelowały one nieprzyjemny zapach i wilgoć, a także odstraszały wszy i inne pasożyty. Plech mąkli tarniowej po sproszkowaniu używano także jako jednego z podstawowych składników pudru.

fot. Paula Valentim