
Niebo wypełnione jest różnego rodzaju wyjątkowymi obiektami. W wielu przypadkach możemy je obserwować codziennie, przez co nieco tracą one na swojej wyjątkowości. Coś, do czego mamy wgląd na wyciągnięcie ręki z czasem zaczyna przynudzać. Na szczęście są zjawiska, na które czasami trzeba czekać latami bez stuprocentowej gwarancji na pomyślny przebieg obserwacji. Do jednego z takich wydarzeń ma dojść w najbliższym czasie!
Aldebaran to najjaśniejsza gwiazda w konstelacji Byka. Stanowi ona układ podwójny z obiektem sporo mniejszym od siebie o typie widmowym M2V. Wracając jednak do głównej części układu – Aldebaran to czerwony olbrzym o promieniu 43 razy większym od promienia Słońca. Jest to obiekt, który świeci aż… 425 razy jaśniej od Słońca! Takie parametry sprawiają, że bez problemu widać go z odległości 66 lat świetlnych, która według naukowców nas od niego dzieli.
Na początku 2015 roku rozpoczęła się seria zakryć tej niezwykłej gwiazdy przez tarczę srebrnego globu. Ostatnie takie wydarzenie miało miejsce około 17 lat temu, co niewątpliwie czyni je wyjątkowym. Już dzisiaj, około godziny 22:50, ponownie będziemy mogli zaobserwować, jak nasz satelita zakrywa tą niezwykłą gwiazdę. Ba! Jeżeli warunki dopiszą, a prognozy na to wskazują – będziemy mogli zaobserwować również jego odkrycie około godziny 23:55!
Aby w pełni cieszyć się widokami zjawiska wypadałoby uzbroić oko w teleskop lub lornetkę, ponieważ blask Księżyca nieco przyćmi światło Aldebarana. Warto również pamiętać o wspomnianych przez nas porach, gdyż to właśnie wówczas zjawisko ma być obserwowalne. Podane wyżej godziny są przybliżoną porą nastąpienia zakrycia oraz odkrycia gwiazdy Aldebaran. W związku z tym należy bacznie, przez co najmniej 10 minut od podanej godziny, wypatrywać, czy „coś” się dzieje.