
Podróżnik i przyrodnik Paul Rosolie kilka miesięcy temu zapowiedział, że zamierza dać się połknąć gigantycznej anakondzie, by sfilmować węża od środka. Idiotyczny pomysł mężczyzna argumentował potrzebą nagłośnienia problemów, z jakimi boryka się dżungla amazońska. Mimo protestów obrońców praw zwierząt i przeróżnych organizacji, sponsorowane przez telewizję Discovery show doszło do skutku. Jego efekty mogliśmy obejrzeć w miniony weekend.
W blisko dwugodzinnym programie przedstawiono poszukiwania węża oraz „atrakcję wieczoru”, czyli starcie gigantycznego gada z 27-letnim mężczyzną ubranym w specjalną zbroję mającą ochronić jej właściciela przed śmiertelnym uściskiem olbrzyma. Jako, że w planach było połknięcie Paula Rosolie przez anakondę, do kombinezonu śmiałka podłączono przeróżne systemy mające umożliwić człowiekowi przeżycie wewnątrz ciała gada.
Po znalezieniu anakondy i sprowokowaniu jej przez naszego „bohatera”, wąż rozpoczął duszenie ofiary. Pogruchotaniu kości mężczyzny oraz jego uduszeniu zapobiegały wcześniej wspomniana zbroja oraz system doprowadzania powietrza. Gdy wszystko szło zgodnie z planem i wąż rozpoczął proces połykania zdobyczy Paul Rosolie spanikował. Najwyraźniej przecenił swoje możliwości lub też wytrzymałość zbroi, którą miał na sobie – przyrodnik poinformował ekipę nadzorującą akcję o problemach z ramieniem. Akcja została przerwana. Na szczęście, bo największym przegranym byłby w gruncie rzeczy niewinny wąż, który w przypadku połknięcia przyrodnika, skończyłby zapewne z rozciętym tułowiem.
Rozczarowania show firmowanym przez Discovery nie kryją osoby, które miały okazję zobaczyć je minionego weekendu na kanale stacji. Dają oni upust swojej frustracji za pośrednictwem portali społecznościowych wyzywając Rosalie od tchórzy i mięczaków.
Broadcast live streaming video on Ustream